Postanowiłam coś zmienić w swoim życiu, nauczyć się czegoś nowego. Szukałam pomysłów, widząc plakaty na słupach informacjach o nauce pływania, tak sobie pomyślałam, że może czas do tego wrócić pomimo przeżyć traumatycznych z podstawówki. Będę to pamiętać do końca życia jak zostaliśmy na siłę wrzucani do dużego basenu, krztuszą się wodą. Na tym skończyło się chodzenie na pływalnię i nie chciałam nigdy wracać. Jednak teraz odważyłam się. Dzisiaj pierwsze zajęcia, mam nadzieję, że będą zachęcające, a nie powrót do przeszłości.
Warto przełamywać jakieś swoje słabości, po paru lekcjach będziesz na pewno zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach iść na kurs pływania :) Bo na razie umiem pływać tylko na plecach, a na głęboką wodę boję się sama wejść ;)
OdpowiedzUsuńA gdzie chodzisz na basen??
P.S. Możesz wyłączyć weryfikację obrazkową??
P.S. 2 Jeśli możesz to odpisz u mnie :)